Author Archive


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/nav.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 30

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/nav.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 30

Jak windykować w czasach pandemii?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Jak kryzys gospodarczy związany z pandemią wpłynie na branżę windykacyjną?

Kryzys to żniwa dla windykatorów. Pisaliśmy już kiedyś o tym stereotypie który nie do końca jest prawdziwy. To prawda, że w czasach recesji, a takie niewątpliwie nas czekają, liczba zleceń windykacyjnych będzie znacząco rosła. Niestety nie przekłada się to wprost na kwotę realnie odzyskiwanych pieniędzy. Problemy finansowe dłużników powodują, że ściągalność spadnie, a czas potrzebny na odzyskanie należności dłuższy. Ilość spraw zlecanych do windykacji będzie w najbliższym czasie szybko rosnąć. Wierzyciele w obawie o swoją płynność będą zapewne dużo szybciej podejmować decyzje o podjęciu radykalnych kroków zmierzających do odzyskanie pieniędzy. Muszą się jednak liczyć z faktem, że nie  zawsze przyniesie to szybkie i oczekiwane skutki. Zatem: jak windykować w tych trudnych kryzysowych czasach?

Jakie problemy napotkają wierzyciele?

Jakie czynniki będę w najbliższych miesiącach wpływać na skuteczność działań windykacyjnych? W naszej opinii, opartej o wieloletnią praktykę w branży i obserwacje zachowań które już mają miejsce, największe zagrożenia dla skutecznego odzyskiwania przeterminowanych należności należą:

Kumulacja wszystkich wymienionych wyżej czynników, w połączeniu z dodatkowymi, nazwijmy je “miękkimi” skutkami (np. zły odbiór społeczny działań windykacyjnych i egzekucyjnych, wykorzystywanie sytuacji kryzysowej przez dłużników do odwlekania płatności nawet gdy nie jest to faktyczna przyczyna niespłacania należności w terminie) każe przypuszczać, że skutki pandemii dla wierzycieli będę dotkliwe i długofalowe. Na ten moment wierzyciele, windykatorzy i komornicy często nie mają po prostu jak windykować.

Kiedy naprawdę wierzyciele odczują skutki pandemii?

Skutki zamrożenia gospodarki odczujemy przez wiele miesięcy, może nawet lat. Jak to może wyglądać branży windykacyjnej i w sektorze zarządzania wierzytelnościami? W najbliższych tygodnia przewidujemy, że liczba spraw zlecanych do windykacji znacząco wzrośnie. Wierzyciele już decydują o przekazywaniu spraw do windykacji na wcześniejszym etapie. Szybsze decyzje i działanie , dzięki czemu ściągalność po wysłaniu wezwań do zapłaty i po pierwszych kontaktach ze strony windykatorów ma szansę być wyższa niż do tej pory.

Niestety sprawy które wymagać będą skierowania na drogę postępowania sądowego i egzekucyjnego nie mają raczej szans na szybkie zakończenie. Problemy z płynnością dłużników będą się kumulować i wiele z firm zalegających z regulowaniem zobowiązań będzie zmuszona do korzystania z rozwiązań takich jak restrukturyzacja czy upadłość. Już na tą chwilę obserwujemy lawinowy przyrost liczby firm które zawieszają działalność. W marcu 2020 z tej formy skorzystało ok 50 tys firm. Dla porównania w marcu 2019 roku było to około 20 tys firm (źródło: Bankier)

Jak windykować w trakcie pandemii?

Co więc powinien zrobić przedsiębiorca lub manager w sytuacji gdy przeterminowane wierzytelności zaczną stawać się problemem? 

Wiele firm musiało w ostatnim czasie ograniczyć działalność operacyjną, często całkowicie z niej zrezygnować. To dobry moment na zajęcie się polityką zarządzania wierzytelnościami. Do tej pory była ona w wielu firmach zaniedbywana, a obecnie staje się praktycznie warunkiem przetrwania biznesu.

jak windykować? stała obsługa windykacyjna

Firma windykacyjna czy kancelaria prawna?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Wielu przedsiębiorców, menadżerów i właścicieli firm zastanawia się jak zorganizować proces nadzoru na należnościami i ich windykacji. Najczęściej decydenci zadają sobie pytanie czy działania windykacyjne prowadzić samodzielnie. Ewentualnie rozważają dylemat firma windykacyjna czy kancelaria prawna. Czym różnią się te dwa sposoby i podejścia?

Windykacja przez prawnika – czy to wystarczy na trudnych dłużników?

Większość firm doskonale zdaje sobie sprawę, że prowadzenie skutecznych i efektywnych ekonomicznie działań związanych z monitorowanie i windykowaniem należności jest czasochłonne i wymaga poniesienia niemałych kosztów. W większości przypadków ten zakres działalności jest prędzej czy później zlecany do zewnętrznych, wyspecjalizowanych podmiotów. Najczęściej są to kancelarie prawna. To rozwiązanie dobre (lepsze niż nie podejmowanie żadnych innych działań), ale niedoskonałe.

Działania windykacyjne – jak poprawiają skuteczność odzyskiwania długów?

Wysłanie wezwania do zapłaty, skierowanie pozwu do sądu, a następnie wniosku egzekucyjny do komornika, to tylko mały wycinek możliwych (i koniecznych) do podjęcia działań. Oparcie windykacji tylko na działaniach prawnych wiąże się z licznymi zagrożeniami i niedoskonałościami, takim jak:

Windykacja – taniej nie znaczy lepiej

Wybór tylko prawnej ścieżki windykacyjne często dyktowany jest względami ekonomicznymi, rozumianymi jako poszukiwanie najtańszego rozwiązania. Czy jednak najtańsze to zawsze najkorzystniejsze? Oczywiście nie, szczególnie w branżach wysoce wyspecjalizowanych do jakich zalicza się windykacja. Tym bardziej, że koszt windykacji w przypadku fachowych firm windykacyjnych to najczęściej tylko prowizja od skutecznie wyegzekwowanych kwota. Płacimy więc za „sukces”, za realny efekt.

Zatem: firma windykacyjna czy kancelaria prawna?

Ostateczna odpowiedź na to pytanie uzależniona jest przede wszystkim od specyfiki danej branży, charakterystyki wierzytelności i dłużników. Jeżeli dłużnicy to w większości działające firmy, niepłacące z powodu przejściowych problemów z płynnością finansową, ograniczenie windykacji do działań prawnych będzie na pewno skuteczne i tanie. Inna rzecz, że w przypadku zaangażowania profesjonalnego windykatora, wielokrotnie czas odzyskania pieniędzy bardzo znacząco się skraca. W przypadku natomiast gdy dłużnikiem jest firma której należy „szukać” i podejmować intensywne, niestandardowe działania, ograniczenie się do Sądu i komornika, na pewno nie przyniesie w większości przypadków zadowalających efektów.

 

 

Ile kosztuje windykacja?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Czy windykacja bez prowizji może być skuteczna? Jak ocenić czy oferta firmy windykacyjnej jest korzystna? Czy szukać najtańszej propozycji?

Usługa windykacyjna nie różni się praktycznie niczym od każdej innej usługi tzw. segmentu b2b. Prowadząc firmą, na każdym etapie rozwoju i praktycznie przez cały okres trwania firmy, właściciel lub zarządzający musi podejmować decyzje dotyczące zlecanie pewnych wyspecjalizowanych czynności zewnętrznym podmiotom. W większości przypadków taki outsourcing usług jest ekonomicznie bardziej uzasadniony od ponoszenia nakładów (finansowych, czasu pracy) na stworzenie i wdrożenie odpowiednich struktur i procedur wewnątrz firmy. I chociaż na pierwszy rzut oka, może wydawać się czasami, że zatrudnienie pracownika lub pracowników odpowiedzialnych za konkretne działania i obowiązki będzie tańsze, w ogólnym rozrachunku może okazać się, że jest dokładnie odwrotnie. Dobrze więc odpowiedzieć sobie na pytanie ile kosztuje windykacja i jak odnieść ten koszt do uzyskiwanych efektów.

Ile kosztuje windykacja prowadzona przez wewnętrzny dział?

Stworzenie wewnętrznego działu windykacji, składającego się z zespołu doświadczonych profesjonalistów z zakresu prawa, finansów i negocjacji, to konieczność w wielu dużych i bardzo dużych firmach. Utrzymanie takiego działu wiąże się jednak ze sporymi kosztami wynagrodzeń (wysokiej klasy specjaliści nie będę pracować za najniższą krajową), szkoleń, kosztami organizacyjnymi. Aby wewnętrzny dział windykacji był efektywny i rentowny nie może być tani. Dlatego też w praktyce stworzenie takiego działu ma sens dopiero przy odpowiednio dużej skali działalności.

Dlaczego opłaca się zlecać windykacją do zewnętrznych firm?

Co mogą natomiast zrobić właściciel i menedżerowie firm w których tworzenie komórki windykacyjnej nie jest ekonomicznie uzasadnione? Lub gdy budżet na tego typu projekt jest niewystarczający do zatrudnienie odpowiedniej liczby wysoko wykwalifikowanych pracowników? Z pomocą przychodzi oczywiście outsourcing usług. Firma w które opóźnienia w płatnościach zdarzają się w przypadku 1-2 kontrahentów w miesiącu/kwartale, nie będzie inwestował przecież kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie w utrzymanie osobnego działu. Tym bardziej, że prawdopodobnie przez sporą ilość czasu pracownicy tego działu nie mieliby wystarczającej ilości pracy. Czasowe oddelegowywanie do zadań windykacyjnych pracowników zajmujących się na co dzień innymi obowiązkami też nie jest dobrym rozwiązaniem. Skuteczna windykacja wymaga szerokiej wiedzy, umiejętności i praktyki. Nie możne jej nauczyć się w kilka godzin i prowadzić „z doskoku”.

Jak wybrać najkorzystniejszą ofertę?

Gdy decyzja o zlecenie działań windykacyjnych zostaje podjęta, rozpoczyna się etap wyboru najkorzystniejszej oferty. Czy jednak najkorzystniejsza oznacza najtańsza? Odpowiedzmy sobie na pytanie jakie działania powinny być podjęte w stosunku do naszego dłużnika, aby były one maksymalnie skuteczne i wnosiły wartość dodaną ponad to co bez specjalnego nakładu kosztów możemy zrobić samodzielnie (czyli w praktyce wysłać wezwanie do zapłaty i wykonać kilka telefonów do dłużników).  Z praktyki wiemy, że najskuteczniejsze są działania terenowe i bezpośrednie negocjacje osobiste z dłużnikami. Nawet jeżeli nie przynoszą one szybkich efektów w postaci spłaty należności, informacje zebrane w trakcie takich działań, umiejętnie wykorzystane, maksymalizuję szanse na odzyskanie należności na etapach późniejszych (np. sądowym czy egzekucyjnym). Aby móc wdrożyć tego typu działania każda firma musi ponieść ich koszty. Odpowiadając więc na kluczowe pytanie ile kosztuje windykacja, warto zastanowić się jaki dokładnie zakres usług

Najlepiej i najtaniej – czy tak się da?

Dlatego też wybieranie najtańszej oferty usług windykacyjnych nie jest rozwiązanie najkorzystniejszym. Rachunek ekonomiczny jest jednoznaczny. Dlatego też szczególnie w przypadku spraw trudnych, wysokonominałowych czy takich w których wiemy, że dłużnika trzeba będzie „szukać”, nie skupiajmy się na ofertach typu: bez prowizji, bez opłat. Wiele firm i kancelarii prawnych faktycznie proponuje takie usługi. Oczywiste jest jednak, że nie wykonują swojej pracy za darmo. Na czym więc zarabiają? Najczęściej na kosztach sądowych (kosztach zastępstwa adwokackiego) i ewentualnym ryczałcie zasądzanych od dłużnika kosztów windykacyjnych (równowartość 40 EUR). Warto więc odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki czynności windykacyjne można wykonać aby zmieścić się w budżecie 150-200 zł i jeszcze na tym zarobić? Jeżeli chcemy mieć pewność, że zlecana do windykacji sprawa będzie potraktowania odpowiednio uważnie i nie trafi natychmiast do Sądu (bez podjęcia innych czynności), szukajmy podmiotów, które mogą pochwalić się referencjami i doświadczeniem w pełnoprawnej windykacji terenowej. Liczmy się jednak z tym, że oferta tych firm nie będzie najtańsza na rynku. W zamian jednak za wyższą cenę otrzymamy dużo większe prawdopodobieństwo odzyskania swoich pieniędzy.

 

 

Czy wpisywać dłużnika do KRD?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Rejestr dłużników – czy to skuteczne narzędzie windykacyjne?

Czy wpisywać dłużnika do KRD? Czy korzystanie z rejestrów dłużników lub internetowych giełd długów może być traktowane w firmie jako podstawowe narzędzie windykacyjne? Spotykamy się w swojej pracy z opiniami Klientów, które mogłyby sugerować, że Krajowy Rejestr Długów (KRD) czy inne biuro informacji gospodarczej to wystarczający sposób i skuteczna metoda skłaniania dłużników do regulowania przeterminowanych faktur. Czy jest tak rzeczywistości?

Wpis do KRD lub BIG, na niektórych to działa

Zapewne zdarzają się sytuacje w których wpisanie dłużnika do KRD zadziała motywująco i skłoni go do uregulowania zobowiązania. Niestety nie mają one miejsca zbyt często. KRD czy każde inne komercyjne biuro informacji gospodarczej to baza danych do której dostęp jest płatny. W związku z tym informacje przechowywane w tej bazie nie są ogólnodostępne i kompletne. Z tychże powodów wpisanie dłużnika do rejestru niesolidnych płatników nie spowoduje, że każdy zainteresowany będzie miał do tej informacji dostęp. Z tego też powodu bazy dłużników nie mogą być jedynym kryterium umożliwiającym podejmowanie decyzji na przykład o podjęciu współpracy z daną firmą. Pytając zatem czy wpisywać dłużnika do KRD należy równocześnie zastanowić się ile taka możliwość będzie kosztowała i czy koszt z tym związany jest uzasadniony.

Czy wpisywać dłużnika do KRD

Nie każdy zły płatnik występuje w rejestrach dłużników

Nagminne występowanie firmy w różnych bazach dłużników czy na internetowych giełdach wierzytelności daje oczywiście informacje, że ściągnięcie należności może być problematyczne, trudne lub niemożliwe. Jednak ten sposób wnioskowanie nie działa „w drugą stronę”. Brak wpisów na temat firmy w rejestrach KRD czy BIG nie oznacza, że firma jest doskonałym płatnikiem. W naszej pracy informacje pozyskane z rejestrów dłużników, internetowych giełd wierzytelności czy naszych wewnętrznych baz danych są bardzo przydatne. Na ich podstawie możemy ocenić szanse odzyskanie należności od danego dłużnika, prognozować Klientowi szacowany czas potrzebny do przeprowadzenie skutecznej windykacji i wycenić nasze usługi. Nigdy jednak takie dane nie będą w 100% sprawdzalne. Z tego powodu także odpowiedź na pytanie zadane na samym początku tego wpisu jest negatywne. Opieranie się tylko i wyłącznie na dostępie do rejestrów dłużników nie może zastępować stosowania jasno określonych procedur zarządzania wierzytelnościami.

Rejestry dłużników – baza danych czy coś więcej?

Operatorzy rejestrów zapewniają, że w ramach płatnego dostępu do ich baz danych Klient otrzymuje również kompleksowe działania windykacyjne. W praktyce okazuje się jednak, że są to dosyć szablonowe działania obejmujące najczęściej wysłanie wezwania do zapłaty, telewindykację i ewentualne skierowanie sprawy do Sądu. Tego typu działania mogą być skuteczne w stosunku do pewnej grupy dłużników. W większości przypadków są jednak niewystarczające i aby zmaksymalizować szanse na odzyskanie należności należy wdrożyć znacznie więcej bardziej złożonych narzędzi. Szczególnie w przypadku wierzytelności wysokonominałowych nic nie zastąpi pełnego wywiadu gospodarczego, wizji lokalnej, researchu na temat sytuacji rynkowej i bezpośrednich mediacji i negocjacji z dłużnikiem.

Jak brzmi zatem odpowiedź na tytułowe pytanie: Czy wpisywać dłużnika do KRD?

Nasza odpowiedź: Takie działanie na pewno nie zaszkodzi, ale nie może być jedynym krokiem podejmowanych w celu odzyskania pieniędzy.

Należności nieściągalne – dlaczego powstają?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Należności nieściągalne – case study

Dzisiaj małe „studium przypadku” jak powstają należności nieściągalne i czy zawsze są one definitywnie nieściągalne. Na praktycznym przykładzie chcemy pokazać jak ważne jest przyjęcie aktywnej strategii zarządzania należnościami w firmie. Pozostawienie procesu odzyskiwania należności „samemu sobie” lub stosowanie standardowej ścieżki „prawnik – sąd – komornik” bez dodatkowego wspomagania może być naprawdę kosztowne.

Brak kontroli nad dłużnikami to najprostszy sposób na powstanie należności nieściągalnych

Nasz dzisiaj analizowany Klient to duża firma z branży wynajmu nieruchomości komercyjnych. Teoretycznie należności wynikające z wynajmu lokali i powierzchni są dosyć łatwe do monitorowania. Dłużnika mamy niejako na miejscu i na oku. W praktyce, szczególnie przy dużej lub bardzo dużej skali działalności takie monitorowanie jest utrudnione. Wymaga wprowadzenia ścisłych procedur, poniesienia niemałych kosztów, powołania osobnych stanowisk pracy itp. W wielu przypadkach zaległości czynszowe zaczynają być egzekwowane w momencie gdy najemca już wyprowadził się z wynajmowanego lokalu lub mówiąc kolokwialnie zniknął. Tak było w opisywanym przypadku. Windykacja wobec dłużników wdrażana była gdy kontakt z niepłacącym najemcą był już mocno utrudniony. Wierzyciel decydował w tym momencie o skierowaniu sprawy na drogę postępowania sądowego, przy czym nie zbierał informacji o aktualnej sytuacji majątkowej i finansowej dłużnika, nie ustalał obecnego miejsca prowadzenia działalności operacyjnej itd., jednym słowem nie prowadził monitorowania dłużników.

Standardowa ścieżka windykacyjna – prawnik, sąd, komornik, czy jest skuteczna?

Ścieżka sądowa trwała średnio 4-6 miesięcy, po nadaniu klauzuli wykonalności sprawy trafiały do komornika najbliższego terytorialnie siedzibie dłużnika.  Tenże komornik rozpoczynał standardowe działania czyli wysłanie korespondencji. Paradoksalnie najczęściej na jedyny adres dłużnika czyli adres wynajmowanej nieruchomości. A tam firmy dłużnika już dawno nie było. Brak możliwości (i chęci) przeprowadzenia czynności terenowych powodował, że sprawa była umarzana jako bezskuteczna. Tym sposobem w dosyć krótkim czasie na biurko naszego Klienta pojawiło się kilkanaście nakazów zapłaty i orzeczeń o bezskutecznej egzekucji komorniczej. Łączna kwota należności głównych to ok 317 tys zł. Dodatkowo Klient poniósł koszty wpisów sądowych, koszty prawnika i koszty zaliczek komorniczych. Koszty te łącznie wyniosły nie mniej niż 24-27 tys zł.

 

należności nieściągalne windykacja White Note
Tak to mniej więcej wyglądało, na naszym laptopie leży ok 350 tys zł w należnościach nieściągalnych

 

Windykacja należności nieściągalnych

W związku z podjęciem współpracy z opisywanym Klientem nasza firma podjęła się analizy tychże nieściągalnych należności. Na skutek wdrożonych działań takich jak: ustalenie aktualnych adresów, powiązań gospodarczych, miejsc zamieszkania dłużników wyselekcjonowaliśmy sprawy w których dalsze działania nie były zasadne (dłużnicy ewidentnie nieściągalni, nienamierzalni, dłużnicy w upadłości), uznaliśmy, że to faktycznie należności nieściągalne Jednocześnie w pozostałych sprawach rozpoczęliśmy intensywne działania terenowe, próby negocjowania, ponowienie egzekucji komorniczej u skutecznych komorników i przy udziale naszych windykatorów. Na skutek tych działań w przeciągu ok 6 miesięcy odzyskaliśmy dla naszego Klienta ok 67 tys zł. Szacujemy, że możliwe do ściągnięcia jest jeszcze ok 15-20 tys zł. Pozostałe pieniądze są obiektywnie nieściągalne lub koszt ich odzyskania jest zbyt wysoki.

Ile to kosztuje?

Nasze szacunki: przy bieżącym monitorowaniu opisywanych należności od niemalże pierwszego dnia po terminie ich wymagalności, szacunkowo ściągalność mogła wynieść ok 230-240 tys. Koszt windykacji w postaci naszej prowizji od skutecznie odzyskanych kwot wyniósłby ok 20-21 tys (8-9%). Z powodu zaniechania wdrożenia odpowiednich narzędzi windykacyjnych ściągalność zatrzymała się na poziomie wspomnianych 67 tys zł, a prowizja zapłacona przez Klienta to ok 15 tys zł – pracowaliśmy na prowizji 20-22% ze względu na etap spraw na którym trafiły one do naszej firmy.

Tanio nie zawsze znaczy dobrze

Na powyższym przykładzie doskonale widać jak ważne jest wdrożenie odpowiednich procedur windykacyjnych i jednocześnie jak złudne jest szacowanie kosztów windykacji. Teoretycznie bezpłatna standardowa ścieżka okazała się o kilkaset procent droższa niż skorzystanie z płatnych usług profesjonalnej firmy windykacyjnej.

Zwrot VAT od niezapłaconych faktur. Ulga na złe długi.


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Brak zapłaty za wystawione faktury generuje w firmie wierzyciela dużo więcej kosztów, niż tylko kwota nieuregulowanej należności. Najistotniejsze w tych kosztach są zobowiązania podatkowe. Wierzyciel za miesiąc w którym wystawia fakturę sprzedażową musi odprowadzić należne podatki, niezależnie czy otrzymał już płatność od kontrahenta. Wyjątkiem jest sytuacja gdy stosuje tzw. kasową metodą rozliczania podatku VAT. Opisywany obowiązek podatkowy to jedna z najbardziej dotkliwych konsekwencji finansowych które dotykają wierzyciela w związku z brakiem zapłaty zobowiązania przez dłużnika. Na szczęście ustawodawcy próbują udostępnić firmom narzędzia które mają niwelować te negatywne konsekwencje. Jednym z tych narzędzi jest zwrot VAT od niezapłaconych faktur.

Kto i kiedy może skorzystać z prawa do zwrotu VAT od niezapłaconych faktur

Zapisy ustawy o podatku VAT, regulujące zasady tzw. ulgi na złe długi w zakresie podatku VAT były w przeszłości korygowane. Na chwilę obecną (2017 rok) przedsiębiorca ma możliwość zwrotu podatku VAT (skorzystania z tzw. ulgi na złe długi) gdy spełnione są następujące warunki.

Bardzo istotne jest aby korzystać z prawa odliczenia VAT od niezapłaconych faktur w ustawowym terminie, czyli w miesiącu w którym mija 150 dni od daty wymagalności faktury. Jeżeli termin ten zostanie „przegapiony” prawo do zwrotu VAT nie wygasa, ale konieczne jest złożenie korekty deklaracji VAT za miesiąc z którym upłynął 150 dniowy termin.

Zwrot VAT od niezapłaconych faktur – konsekwencje dla dłużnika

Prawo do skorzystania z możliwości korekty podatku VAT nie jest na szczęście w żaden sposób skorelowane z wymogami lub obowiązkami wobec dłużnika. Nie musimy mieć zgody dłużnika na skorzystanie z ulgi, nie musimy go o tym informować. Istotne jest tylko abyśmy mieli pewność czy jest aktywnym podatnikiem VAT i czy nie znajduje się w stanie upadłości, restrukturyzacji lub likwidacji. Na blogu opisywaliśmy już jak weryfikować dłużnika, służymy również pomocą w tym zakresie. Sam dłużnik natomiast w przypadku gdy nie uregulował swojego zobowiązania w terminie 150 dni, ma obowiązek korekty podatku VAT którego nie zapłacił a odliczył w dacie otrzymanie faktury.

Więcej szczegółów prawnych i technicznych w temacie zwrotu VAT od niezapłaconych faktur można znaleźć między innym na stronach Infor.

zwrot vat od niezapłaconych faktur White Note

 

Weryfikacja kontrahentów


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

W obrocie gospodarczym ryzyko związane z udzielaniem tzw. kredytu kupieckiego jest nieuniknione. Każda firma chcąc zwiększać swoją sprzedaż jest niejako zmuszona do stosowania terminów płatności. Czym więcej kontrahentów i czym dłuższe terminy płatności faktur tym większe również ryzyko powstania trudnościągalnych należności. Jednym ze sposobów jego minimalizowania jest weryfikacja kontrahentów.

Weryfikacja kontrahentów, źródło informacji o kondycji finansowej i zwyczajach płatniczych

Zazwyczaj pierwsze transakcje z danym Klientem odbywają się na zasadzie obrotu gotówkowego. Jeżeli tylko pozwala na to specyfika branży i skala działalności jest to dobry sposób na „zapoznanie się” z nowym kontrahentem. Niestety fakt, że firma płaci gotówką lub wykonuje przedpłaty nie daje gwarancji, że będzie również rzetelnym płatnikiem w momencie gdy zostanie jest przyznany limit kredytu kupieckiego. Aby decyzja o wystawianiu faktur z odroczonym terminem płatności była trafna, niezbędne jest pozyskanie informacji o kontrahencie. W tym celu niezbędna do przeprowadzenia jest profesjonalna weryfikacja kontrahenta.

Co powinna zawierać dobrze przeprowadzona weryfikacja kontrahentów

Informacje niezbędne do oceny kontrahenta to przede wszystkim:

Pozyskanie powyższych informacji w większości jest oczywiście możliwe do wykonania we własnym zakresie. Wymaga to jednak sporego nakładu czasu i pracy. Nierzadko konieczne jest zatrudnienie lub oddelegowanie pracowników do wykonywanie czynności związanych z weryfikacją kontrahentów. Nie zawsze takie działania ma sens ekonomiczny.

W sytuacji gdy zarządzający firmą nie chce ponosić kosztów związanych z utrzymywaniem działu lub komórki odpowiedzialnej za prawidłową weryfikację kontrahentów z pomocą przychodzą wyspecjalizowane podmioty zajmujące się zawodowo monitorowaniem Klientów i potencjalnych Klientów.

Usługa jest relatywnie tania, nie wymaga zaangażowania po stronie zainteresowanego Klienta. Firmy zajmujące się zarządzaniem wierzytelnościami sporządzają kompleksowe raporty o kontrahentach obejmujące wszystkie niezbędne informacje. Możliwe jest zlecanie sporządzenia raportów zarówno incydentalnie, pojedynczo, jak i w korzystnych pakietach. Nie należy także obawiać się o to czy przekazywanie danych potencjalnych kontrahentów jest zgodne z ustawą o ochronie danych osobowych.

Weryfikacja kontrahentów zwiększa skuteczność i szybkość odzyskania pieniędzy w przypadku wystąpienia problemów z regulowaniem płatności.

Oczywiście nawet prawidłowo przeprowadzona weryfikacja kontrahenta nie da gwarancji, że będzie on już zawsze wzorowym płatnikiem. Jednak pozyskane w trakcie sporządzania raportu informacje pozwalają na odpowiednio szybką reakcję i wprowadzenie ewentualnych procedur windykacyjnych. W przypadku weryfikowanego wcześniej kontrahenta są one zazwyczaj bardziej skuteczne niż w przypadku dłużników którzy trafiają do windykacji bez wcześniejszego sprawdzenia i monitorowania.

Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami usługi weryfikacji kontrahentów świadczonej przez White Note. Jesteśmy do Państwa dyspozycji.

Weryfikacja kontrahentów, sprawdzanie dłużników White Note

 

Jakie długi można sprzedać?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38
jak-sprzedac-wierzytelnosc
Na rynku roi się od ofert kupna wierzytelności. Każdy wierzyciel który „zaliczył wpadkę” i boryka się z problemem trudnościągalnych wierzytelności, chce tychże wierzytelności się pozbyć i je sprzedać. Dobrze więc mieć świadomość jakie wierzytelności nadają się do sprzedaży, co robić aby jak najszybciej odzyskać pieniądze zamrożone w trudnych długach i jak zapobiegać powstaniu należności których sprzedać się nie da..

Sprzedam dług

Bardzo często wierzyciele informują o chęci sprzedaży długu (a właściwie sprzedaży wierzytelności). Pamiętajmy jednak, że do transakcji kupna-sprzedaży potrzebne są dwie strony: sprzedający i kupujący. Musi także zostać ustalona cena, ale przede wszystkim kupujący musi być zainteresowany oferowanym produktem czy usługą. Firmy oferujące wykup wierzytelności robią to w celu zarobienia na tego typu transakcji. Innymi słowy, mają na celu odzyskanie pieniędzy od dłużnika i zrealizowanie zysku na dyskoncie, z jakim wierzytelność zakupiły. Oczywiste jest więc, że są zainteresowane wierzytelnościami które da się wyegzekwować. Dlatego też sprzedaż długu wobec firmy która ogłosiła upadłość lub jest kompletnie niewypłacalna nie jest zasadniczo możliwe.

Sprzedaż wierzytelności to forma finansowania

Tak jak faktoring należności jest sposobem finansowania bieżącej działalności firmy, tak spieniężenie wierzytelności ma dokładnie tą samą funkcje. Różnica polega na tym, że przedmiotem transakcji jest wierzytelność wymagalna (po terminie płatności). Często w naszej praktyce spotykamy się z zarzutami, że firmy zajmujące się obrotem wierzytelnościami kupują tylko sprawy „łatwe”. Poniekąd tak jest, a wynika to z przyczyn o których wspominam wcześniej. Sprzedaż wierzytelności ma zapewnić wierzycielowi (sprzedającemu) szybki zastrzyk gotówki i przenieść ciężar czynności monitorujących i windykacyjnych na kupującego. Kupujący natomiast chce zarobić określoną kwotę przy możliwym do oszacowania ryzyku. Pomijam tutaj kwestie związane ze sprzedażą „hurtowych” pakietów wierzytelności, zawierających także należności przeterminowane i definitywnie nieściągalne. W takich przypadkach kupujący ocenia wartość poszczególnych składników sprzedawanego pakietu, a jego jakość i skład ma swoje odbicie w oferowanej cenie zakupu. Co istotne, sprzedaż pojedynczych wierzytelności, przysługujących wobec wypłacalnych dłużników może przynieść sprzedającemu odzyskanie 80-85%, a czasami nawet powyżej 90% wartości wierzytelności. Natomiast przy sprzedaży pakietów wierzytelności o wątpliwej jakości cena ta oscyluje wokół kilku procent (np. wierzyciel odzyskuje 1-5%  wartości nominalnej wierzytelności).

Sprzedaż długu czy windykacja

W przypadku pojawienia się w firmie relatywnie wysokiej wartościowo wierzytelności, której wydłużony okres spłaty może spowodować poważne zaburzenia płynności finansowej wierzyciela, warto poszukać kontrahenta zainteresowanego jej spieniężeniem. Szybka reakcja i wystawienie na sprzedaż „świeżej” wierzytelności, ułatwia wierzycielowi negocjacje i umożliwia uzyskanie bardzo korzystnej ceny. Czym dłużej wierzyciel zwleka z decyzją o sprzedaży długu, tym szanse na jego spieniężenie maleją. Często jednak, sprzedaż wierzytelności nie jest najlepszym możliwym rozwiązanie. Każda wierzytelność nadająca się do sprzedaży, nadaje się także do zlecenia do windykacji (w drugą stronę ta zasada już nie działa tak automatycznie). Wybór pomiędzy sprzedażą długu a zleceniem jego windykacji, zależy od potrzeb finansowych sprzedającego. Pamiętajmy jednak, ze zlecenie profesjonalnej windykacji to także doskonały (i tańszy) sposób na szybkie odzyskanie środków finansowych.
A jeżeli jesteś ciekawy czy Twoja wierzytelność nadaje się do sprzedaży i ile jest warta zachęcamy do bezpłatnej wyceny.

Czy można przekazywać dane dłużnika firmie windykacyjnej?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Wielokrotnie w naszej praktyce spotykamy się z pytaniami o legalność przekazywania danych dłużnika. Klienci pytają czy można przekazywać dane dłużnika firmie windykacyjnej? Działalność windykacyjna to ciągła praca z informacją i danymi dotyczącymi dłużników. Przedsiębiorcy obawiają się czy nie naruszają ustawy o ochronie danych osobowych. Czy obawy są słuszne?

Zapewne dobrze, że się one pojawiają. Dane osobowe stały się bardzo cennym towarem w dzisiejszym zinformatyzowanym świecie. Wyczulenie na ich nielegalne ujawnianie i rozpowszechnianie jest bardzo wysokie. Znając kilka podstawowych regulacji, każdy wierzyciel może bezpiecznie i zgodnie z prawem korzystać z usług  firm zajmujących się windykacją. Nie powinien mieć także wątpliwości czy można przekazywać dane dłużnika firmie windykacyjnej.

Dane osobowe dłużnika

Dane dłużnika który prowadzi działalność gospodarczą, takie jak imię, nazwisko, NIP, firma oraz miejsce prowadzenia działalności, są ogólnie dostępne. Możemy je znaleźć w Centralnej Ewidencji i Informacji i Działalności Gospodarczej. Reguluje to art. 25 pkt 1 ustawy o swobodzie prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie art. 38 pkt 1 tejże ustawy mówi, że dane i informacje udostępnione przez CEIDG są jawne i i każdy ma prawo dostępu do nich. Nie oznacza to, że dane te nie są chronione. Są i niesie to za sobą skutek w postaci obowiązków nakładanych na administratora danych, regulacjach dotyczących sposobu ich przetwarzania, przechowywania i wykorzystania itd. To jednak nie dotyczy bezpośrednio wierzyciela, który bezpiecznie może informacje o nazwie dłużnika przekazywać firmie windykacyjnej.

Przetwarzanie danych osobowych w celu dochodzenia roszczeń

Art 23 ust 4 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych jednoznacznie określa za prawnie usprawiedliwiony cel, który dopuszcza przetwarzanie danych osobowych w celu dochodzenia roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Oznacza to, że dłużnik (przedsiębiorca), nie może zasłaniać się ochroną swoich danych osobowych ujawnionych w CEIDG, aby uniknąć działań zmierzających do odzyskania swoich pieniędzy przez wierzyciela, także wykorzystującego do tego celu wyspecjalizowaną firmę windykacyjną.

Prowadzenie giełd wierzytelności i przekazywanie danych osobowych firmom windykacyjnych w celu zlecenie windykacji lub sprzedaży wierzytelności

Dobrym przykładem na słuszności przytaczanych tu przepisów prawnych jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 lutego 2008r, sygn. akt VI ACa 897/07, do przeczytania tutaj. Wyrok ten w swojej treści (Każdy przedsiębiorca może przekazać dane osobowe dłużników nieograniczonej liczbie nieoznaczonych osób, a samo przekazania danych osobowych konsumenta firmom windykacyjnym nie może być uznane za działanie bezprawne i nie narusza dóbr osobistych), określa także legalność prowadzenie przez firmy windykacyjne giełd wierzytelności i publikowanie ich na stronach internetowych.

Pamiętajmy więc, że dochodzenie swoich pieniędzy to prawo każdego wierzyciela. Nikt nie powinien z tego prawa rezygnować pod presją dłużnika, zasłaniającego się przepisami ustawy o ochronie danych osobowych.

Ustawa ta nie powstała w celu umożliwienia dłużnikom uchylania się o regulowania swoich zobowiązań. 

 

 

 

 

współpraca: Michał Kosmacki, www.kancelariakosmacki.pl

 

Skuteczny komornik to zły komornik?


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/meta.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/meta.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 38
Jakie pierwsze skojarzenie pojawia się na hasło komornik? Założę się, że w większości przypadków będzie to wizja czarnego charakteru, bezlitosnego łupieżcy i ciemiężyciela biednych. Dlaczego tak się dzieje? Czy komornik to nasz wróg czy sprzymierzeniec? Pamiętajmy, że skuteczny komornik to gwarant odzyskania naszych ciężko zarobionych pieniędzy. 
Komornicy mają bardzo „złą prasę”. Szczególnie media internetowe drążą bezlitośnie sprawy w których pojawiają się bezmyślni i bezduszni egzekutorzy, których jedynym celem jest pognębienie dłużników. Głośne historie o komorniku który bezprawnie zajął traktor czy wóz strażacki robią swoje. Aczkolwiek w tym drugim przypadku sprawa nie jest wcale tak oczywista – link. Oczywiście jak w każdej branży zdarzają się czarne owce. Zły lekarz, prawnik, ksiądz, budowlaniec itd. Zwróćmy uwagę, jak rzadko możemy usłyszeć o profesjonalnych i „dobrych” przedstawicielach tych wymienionych czy jakichkolwiek innych zawodów. Stabloidyzowane media stanowczo wolą drążyć sensacje, przestępstwa, błędy, bo to się sprzedaje. Oczywiście takie nieprawidłowości trzeba piętnować, taka jest między innymi rola dziennikarzy. Miejmy jednak na uwadze, że to tylko wycinek rzeczywistości. Pamiętajmy o „rolach” jakie poszczególne strony procesu windykacyjnego odgrywają.

Dłużnik – ofiara czy sprawca?

To wierzyciel jest ofiarą a dłużnik sprawcą a nie odwrotnie. Skuteczny komornik ma pomóc tejże „ofierze” w zminimalizowaniu strat poniesionych na skutek działań dłużnika. Oczywiście te działania nie zawsze są zamierzone, nie można zakładać, że każdy dłużnik to oszust, wielu z nich nie ma pieniędzy na regulowanie swoich zobowiązań z przyczyn obiektywnych. Niemniej jednak najwięcej traci zawsze wierzyciel. To on wykonuje pracę za którą nie otrzymuje wynagrodzenia, ponosi koszty dochodzenia należności, traci czas i nerwy. I musi w tym procesie mieć narzędzia których może użyć, zgodnie z prawem i poszanowaniem norm społecznych. A takim narzędziem jest między innymi skuteczny komornik. Jeżeli prowadzisz biznes to prędzej czy później skorzystanie z usług komornika najprawdopodobniej będzie niezbędne, bo firmy w których wszyscy kontrahenci płacą w terminie praktycznie nie istnieją. 
Tomasz Rzepiak

Pamiętaj, że skuteczny komornik to szansa na odzyskanie swoich ciężko zarobionych pieniędzy.


Warning: include(//wp-content/themes/wp/inc/nav.php): failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 48

Warning: include(): Failed opening '//wp-content/themes/wp/inc/nav.php' for inclusion (include_path='.:/:/usr/local/php74/lib/pear') in /wp-content/themes/wp/archive.php on line 48
Copyright 2015 by WhiteNote.pl All Rights Reserved.
made by station75.com